Sernik z truskawkami na krakersach

Przeżyłam wyjazd choć nie udał on się tak jak miał. Grypa żołądkowa dopadła mnie drugiego dnia targów... za wesoło nie było. Teraz walczę z kolejnym przeziębieniem i powiem Wam szczerze kompletnie nic mi się nie chce. Deprecha jesienna dopadła mnie na całego :(

W ramach poprawiania humoru wczoraj popełniłam sernik. Bez przepisu za to z pomysłem. Chciałam wykorzystać krakersy i tak też się stało. Jak wyszło? Niebanalnie, kremowo, słodko, ale i leciutko słono od krakersów. Polecam :)

Sernik z truskawkami na krakersach



 
Składniki:
1kg sera z wiaderka
3 jajka
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1 szklanka cukru
paczka słonych krakersów
150g masła
300g truskawek (u mnie mrożone)

Przygotowanie:
Miękkie masło miksujemy z cukrem na puch. Dodajemy jajko i dalej miksujemy. Następnie dodajemy ser oraz mąkę ziemniaczaną. Miksujemy na najwolniejszych obrotach do wymieszania się wszystkich składników. Formę do pieczenia (u mnie prostokątna, porcelanowa) wykładamy krakersami (solą do góry). Na krakersy powoli wylewamy masę serową. Z wierzchu wrzucamy i lekko dociskamy truskawki. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego 160 stopni bez termoobiegu na 1 godzinę i 15 minut. Po tym czasie sernik wystawiamy z pieca i studzimy na blacie. Po wystudzeniu sernik wstawiamy do lodówki. Smacznego!



Share this:

, , , , , , ,

CONVERSATION

46 komentarze:

  1. serniki to nie moja bajka ale A, bylby zachwycony :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ojej.. kuruj się kochana, ale nie poddawaj się żadnej chandrze, zabraniam kategorycznie!
    A co do sernika-mniam! Uwielbiam słono-słodkie połączenia, dla mnie bomba ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Złamanie słodkiego smaku słonymi krakersami musiało być ciekawe:-) Lubię takie kombinacje:-) Magda, szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne ciacho, bardzo lubię ciasta słodko słone i krakersy jak ciasto francuskie są genialne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak letnio u Ciebie :) Pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojoj, u mnie prawie to samo. Dopiero co się wykaraskałam z buntu trzustkowo-wątrobowego, a już mnie angina dopadła. I to jest to, za co nie lubię jesieni. Zaraz człowiek zarazki obsiadają.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pysznie, jak zawsze zresztą Pozdrawiam i zapraszam również do Naszego kulinarnego świata.

    OdpowiedzUsuń
  8. sernik wygląda bardzo smakowicie:) a jesieni też nie lubie, choć zimy jeszcze bardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Sernik dobry na kazdą okazję. Zyczę powrotu do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniały serniczek i jeszcze nasze kochane truskaweczki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. przywiodły mnie truskawki, wspomnienie lata...dobre lekarstwo na jesienną chandrę

    OdpowiedzUsuń
  12. Sernik i truskawki? To bajka. Pyszności :) Biorę kawałek i kładę się do łóżka, bo tez jestem chora. Niestety. Zdrówka Tobie życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Daj mi kawałek! I właśnie, kuruj się tam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Taki sernik z depresji jesiennej w mig cię wyprowadzi :) Podwójna porcja i będziesz jak nowo narodzona :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Z truskawkami...? Mmm, musiał być pyszny!
    Mnie też dopadło jakieś przeziębienie i się czuję, jakby mnie czołg przejechał... A wczoraj musiałam całe mieszkanie wysprzątać, bo za godzinę potencjalni nowi lokatorzy mają przyjść je oglądać...
    Szybkiego powrotu do zdrowia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj, jesienna deprecha potrafi zniszczyć... Totalnie wykończyć... Ale co tam, ważne, że już w domu. I z takim ciachem dobrym, mniam!

    PS. Zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  17. O jejku, ale musiał być pyszny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Sernika na krakersach jeszcze nie jadłam. Podoba mi się taki połączenie:)

    OdpowiedzUsuń
  19. mmm z truskawkami! idealnie na tę jesienną deprechę

    OdpowiedzUsuń
  20. Wracaj do dobrego samopoczucia! Sernik prezentuje się pięknie, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Pyszne słodko - słone smaki :) zdrowia życzę!

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepysznie wygląda, każdemu humor się poprawi na widok takiego cuda :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jaki pyszny serniczek, mniam :-) wygląda rewelacyjnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Na sernik zawsze jestem chętna, Twój zachęca do zjedzenia.

    OdpowiedzUsuń
  25. truskawki dobre na wszystko :) a sernik wygląda super :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Mnie też dopadło jakieś przeziębienie, ale trzymam się dzielnie :) Serniczek wygląda wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Zestawienie słodkiego i słonego zawsze jest interesujące, ja je lubię, dlatego chętnie skuszę się na kawałek sernika :)

    OdpowiedzUsuń
  28. zapisuję przepis, smakowicie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo fajny sernik uwielbiam serniki.Będę zaglądać.Dziękuję za odwiedziny.

    OdpowiedzUsuń
  30. Przy takim serniku deprecha nie ma szans :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Podziwiam ciebie z tym pieczeniem, bo ja z wirusem to sobie daruję kuchnię. Pysznie wygląda z truskawami

    OdpowiedzUsuń
  32. Krakersy musiały fajnie zagrać w tym serniku :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Kocham wszystkie serniki świata! Porywam kawałek :)

    OdpowiedzUsuń