Rogal drożdżowy z owocami i czekoladą
Te dni tak lecą... Zimno, ale słonecznie. Dużo pracy, ogólne zmęczenie i chęć wyrwania się na chwilę gdzieś daleko. Ostatnie dwa miesiące roku przed nami. Leci czas okrutnie i mam wrażenie, że wszystkich nas okrada z marzeń, pasji a przede wszystkim z planów. Mam nadzieję, że będzie lepiej, że może na chwilę zatrzymam się i odsapnę. Kto wie, może przydarzy się taka okazja :)
Ostatni powiew lata na blogu. Pomimo tego, że za oknem mróz, ja wczoraj postanowiłam wykorzystać owoce pachnące latem i słońcem... No i wysoką temperaturą ;) Rogal drożdżowy, który wychodzi gliniasty, słodki i pełen owoców. Resztki jagód wyciągniętych z zamrażalnika, truskawki i czekolada. Rogal nie mógł mieć lepszego "wkładu" :) Wyszedł pyszny i zniknął szybciutko :)
Rogal drożdżowy z owocami i czekoladą
Składniki:
500g mąki pszennej
50g drożdży
250ml wody + 2 łyżki
3/4 szklanki cukru
2 łyżki oleju rzepakowego
szczypta soli
300g truskawek
300g jagód
100g mlecznej czekolady
Przygotowanie:
Drożdże kruszymy do miseczki, posypujemy łyżeczką cukru i dolewamy dwie łyżki ciepłej wody. Mieszamy aż drożdże się rozpuszczą i będą przypominać płynne kakao. Odstawiamy przykryte ściereczką na 15 minut, aby drożdże ruszyły. Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy cukier, olej, sól i wyrośnięty zaczyn oraz ciepłą wodę. Wyrabiamy ciasto ok. 7-10 minut aż będzie elastyczne i gładkie. Zostawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu, przykryte ściereczką (ok. 30-40 minut). Po tym czasie przekładamy ciasto na stolnicę, rozwałkowujemy na prostokąt. Prostokąt posypujemy owocami, a na wierzchu posypujemy pokrojoną w drobne kawałki czekoladą. Zawijamy w roladę od dłuższego boku prostokąta i przekładamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia i układamy rogal. Wierzch delikatnie smarujemy żółtkiem lub mlekiem. Wstawiamy do piekarnika nastawionego do 180 stopni na 45-55 minut. W czasie pieczenia u mnie owoce puściły wodę i rogal pływał w sokach. Nie należy się tym martwić, w środku rogal jest suchy i pełen pysznych owoców. Wyjmujemy z piekarnika, studzimy i możemy jeszcze posypać cukrem pudrem. Smacznego!
.jpg)
.jpg)
Piękne zakończenie lata ;)
OdpowiedzUsuńPyszności!! Pozdrawiam i zapraszam do Nas!
OdpowiedzUsuńNiom, niom! :)
OdpowiedzUsuńz takim nadzieniem musi być smaczny:)
OdpowiedzUsuńWspaniały wielki rogal. Po prostu pychotka :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze można znaleźć takie pyszności:) Oj, zjadłabym.
OdpowiedzUsuńPiękne i na bogato :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMnóstwo pysznego nadzienia, to lubię! :)
OdpowiedzUsuńPysznie nadziane:)
OdpowiedzUsuńkradnę przepis ;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Też mam jeszcze troszkę owoców zamrożonych. Musiał być pyszny :-)
OdpowiedzUsuńdobrze powiedziane - ostatni powiew lata. za oknem już chłód, ale taki rogal to rzeczywiście powiew słońca podczas jesieni :)
OdpowiedzUsuńRogal jak marzenie :) poproszę kawałeczek...
OdpowiedzUsuńRogal nad rogale, takiego wlasnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńTakie owocowe nadzienie jest najlepsze :D
OdpowiedzUsuńMiło przypomnieć sobie owoce lata, jak jeszcze w drożdżówce to już w ogóle :)
OdpowiedzUsuńtakie nadzienie to niebo w gębie :)
OdpowiedzUsuńnadzienie, że hej!:)
OdpowiedzUsuńAle mi smaka narobiłaś!
OdpowiedzUsuńPycha!
OdpowiedzUsuńNo czegoś takiego to jeszcze nie robiłam, ale smaki jak najbardziej moje :)
OdpowiedzUsuńZatrzymuj się Madziu przy kulinarnych wyczynach, bo wychodzą Ci wspaniale.
OdpowiedzUsuńFajny i pysznie nadziany.
OdpowiedzUsuńTaki rogal to jest coś pysznego!
OdpowiedzUsuńJakie smakowite pożegnanie lata. Pyszny rogal, bo drożdżowy, bo z czekoladą, bo z owocami :)
OdpowiedzUsuńczekolad i owoce to sprawdzone połączenie :)
OdpowiedzUsuńAle wielgachny rogal :-D
OdpowiedzUsuńTo jest świetne :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe połączenie smaków. Oj, zjadłabym... :)
OdpowiedzUsuńano lecą dni lecą... a rogal super :)
OdpowiedzUsuńCiasto drożdżowe i owoce-to zawsze wyjdzie pyszne :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie, choć przyznaje się, że jagód nie lubię ;-) A czas pędzi ostatnio zdecydowanie za szybko!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam jagody i chętnie bym się poczęstowała :)
OdpowiedzUsuńAle pyszna drożdżówa!
OdpowiedzUsuńWiedziałam, wiedziałam... o tej porze nie powinnam była tutaj wchodzić.
OdpowiedzUsuńJakie pyszności... nic tylko pałaszować!
OdpowiedzUsuńPyszności! Zabieram kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z takim dużym rogalem :-)
OdpowiedzUsuń