Prywatny

Polskie Morze zawiodło pogodowo. Długi weekend już za mną. Teraz odliczanie do dłuższego urlopu i prawdziwego odpoczynku. Nowe projekty w pracy pochłaniają mój czas, że aż blog podpupadł za co przepraszam. Postaram się ogarnąć, znaleźć czas, żeby znowu oddać się mojej pasji. Bo nawet na pieczenie już nie mam czasu :(

Ciasto kruche z pianką, która ma "nie wyglądać". Taka jest idea tego ciasta... ma być przede wszystkim kruche i truskawkowe. I takie jest, pycha :)

Ciasto kruche z pianką i truskawkami

Polskie Morze zawiodło pogodowo. Długi weekend już za mną. Teraz odliczanie do dłuższego urlopu i prawdziwego odpoczynku. Nowe projekty w pr...

Dzisiaj już 1 września. Jeszcze cztery lata temu przeżywałam ten dzień niesamowicie, negatywnym znaczeniu tego słowa. Teraz mam ten etap już za sobą i bardzo się z tego cieszę. Jakoś etap gimnazjum i liceum nie był moim ulubionym. Choroba, stres, nie do końca potrafiłam się zaaklimatyzować ze szkołą... Ale było, minęło i trzeba wspominać tylko te dobre chwile. Skoro niedziela, pierwszy dzień, kiedy wakacje naprawdę się skończyły - czas na ciacho. Pyszne i proste w przygotowaniu. Nie słodkie, ale zaspakajające kubeczki smakowe w zupełności. Polecam! Nadają się do niego też inne owoce: jagody, wiśnie, gruszki czy brzoskwinie drobno pokrojone.

Ciasto borówkowo-serowe



Składniki:
3 szklanki mąki
1 i ¾ szklanki cukru
szczypta soli
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
200 g miękkiego masła
600 g twarogu sernikowego (użyłam Presidenta)
3 jajka
500g borówek

Dodatkowo kruszonka: 3 łyżki mąki, cukru i oleju rzepakowego

Przygotowanie:
Mąkę przesiewamy z solą i proszkiem do pieczenia. Masło ucieramy z jedną szklanką cukru, dodajemy po łyżce mąki i miksujemy aż będą grudki. Lekko zagniatamy ręką, wylepiamy formę 26X26cm wyłożoną papierem do pieczenia i wstawiamy do lodówki na 15-25 minut. Przygotowujemy masę serową. Twaróg miksujemy z ¾ szklanki cukru, w trakcie dodajemy po jednym jajku i miksujemy, aby wszystkie składniki się połączyły. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni (z termoobiegiem) i wstawiamy schłodzony spód. Przygotowujemy kruszonkę, w miseczce zmieszać mąkę, cukier i olej rzepakowy. Następnie po 15 minutach wyjmujemy kruche ciasto i wylewamy masę serową. Nakładamy borówki, które posypujemy kruszonką. Wstawiamy ponownie do piekarnika i pieczemy ok. 45-55 minut. Ciasto najlepiej wystudzić w uchylonym piekarniku przez kilka godzin. Smacznego!

Dzisiaj już 1 września. Jeszcze cztery lata temu przeżywałam ten dzień niesamowicie, negatywnym znaczeniu tego słowa. Teraz mam ten etap już...

Mój tata miał urodziny. Lubi bezy, a więc pokusiłam się, by sprawić mu przyjemność. A, że gorąco i na kremy stricte z bitą śmietaną nie mieliśmy ochoty, postanowiłam spróbować przepisu z lemon curd, którego jeszcze nigdy nie jadłam i nie robiłam. Przepis zmodyfikowany przeze mnie znalazłam na blogu Moje Wypieki. Polecam! Lekki, słodko-kwaśny deser nawet w upalne dni wyśmienicie smakuje!

Tort Bezowy z Lemon Curd


 
Składniki na dwa blaty bezowe:
6 białek
250 g drobnego cukru do wypieków
1 łyżeczka soku z cytryny
szczypta soli

Składniki na krem:
150 g serka mascarpone
200 g śmietany kremówki 36%

Dodatkowo: 
150 g lemon curdu

Przygotowanie:
Bierzemy dwa spody od tortownicy o średnicy 21 cm lub rysujemy na papierze do pieczenia dwa okręgi o tej samej średnicy. Spody od tortownicy wykładamy papierem do pieczenia lub okręgi nakładamy na dużą blachę. Piekarnik rozgrzewamy do 180ºC z termoobiegiem. Mikserem ubijamy białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Kiedy pianę mamy już prawie ubitą, dodajemy po jednej łyżce cukru i dalej miksujemy. Na koniec dodajemy łyżeczkę soku z cytryny i na wolnych obrotach miksujemy ostatni raz. Piana powinna być błyszcząca i bardzo sztywna. Uzyskaną pianę dzielimy na dwie równe części i wykładamy na przygotowane spody lub wycięte okręgi papierowe. Wstawiamy do piekarnika, po 5 minutach zmniejszamy temperaturę do 140ºC z termoobiegiem. Pieczemy 70-80 minut, tak by beza zarumieniła się, może popękać. Studzimy w uchylonym piekarniku, najlepiej przez kilka godzin.

Przygotowanie kremu zaczynamy od ubicia śmietany kremówki (im bardziej będzie schłodzona tym lepiej, bo szybciej się ubije). Do drugiej miseczki dodajemy mascarpone, lekko mieszamy, by serek miał strukturę kremową. Dodajemy ubitą śmietanę do mascarpone i delikatnie mieszamy, by masy połączyły się. Na jeden bezowy krążek nakładamy obficie lemon curd. Na to wykładamy warstwę śmietanowo-serową i wyrównujemy. Na wierz kładziemy drugi blat bezowy i gotowe!

Mój tata miał urodziny. Lubi bezy, a więc pokusiłam się, by sprawić mu przyjemność. A, że gorąco i na kremy stricte z bitą śmietaną nie miel...