Zasypane śliwki
Były papierówki, są śliwki. Z jabłkami ciasto było tak pyszne, że koledzy i koleżanki z pracy orzekli głośno, że chcą powtórki. Przepis niby identyczny, ale jednak trochę inny. Przede wszystkim zamiast jabłek są śliwki, ale też jest jedna warstwa zamiast dwóch. Ciasto wyszło znakomite! Chyba nawet lepsze niż z jabłkami. Robi się je w mgnieniu oka, więc nie ma na co czekać tylko zabierać się za pieczenie :)
PS Czy Wy też czujecie już te jesień w powietrzu? :(
Zasypane śliwki
Składniki:
ok. 300g śliwek
1,5 szklanki mąki
1,5 szklanki cukru
1,5 szklanki kaszy manny
150 g masła
łyżeczka cynamonu
Przygotowanie:
Mąkę, cukier i kaszę manny mieszamy w misce. Tortownicę o średnicy 20cm wykładamy papierem do pieczenia. Wysypujemy połowę mieszanki do tortownicy. Wyjmujemy ze śliwek pestki, kroimy na pół i układamy w tortownicy miąższem do góry. Posypujemy łyżeczką cynamonu. Na to, wysypujemy resztę mieszanki. Przykrywamy ją masłem, pokrojonym w kawałki. Piekarnik nagrzewamy do 180oC bez termoobiegu i pieczemy ciasto ok. 60-70 minut. Smacznego!
Śliwki... Oj, przyznam się szczerze, że śliwek nie koniecznie bym skoszotwał, cóż, chyba to kwestia gustu. Ale w takim cieście? To mogłoby być interesujące ;).
OdpowiedzUsuńA co do "PS-a"... Oj tak! Wczoraj, czekając w Moim Mieście na Mamę Sz., poszedłem z Szymkiem na plac zabaw do parku. Nie mogłem się nadziwić, ile wszędzie wokół leżało już brązowych, jesiennych liści. Tak - upały się skończyły, idzie jesień i miejmy nadzieję, że będzie to nasza, polska, złota jesień!
do tej pory zawsze używałam jabłek, ale taka wersja brzmi fantastycznie!
OdpowiedzUsuńCzy jeśli jest się na diecie, można zrobić ciasto nie używając w ogóle masła??
OdpowiedzUsuńTakiego "sypańca" robiłam już z jabłkami i porzeczkami, a teraz wygląda na to, że czas na śliwki :)
OdpowiedzUsuń