Postanowiłam wykorzystać patent na ciasto kruche z poprzedniego przepisu na krajankę. Wyszło znakomite ciasto kruche, z pianką białkową i przepysznymi śliweczkami. Dlaczego nie nazwałam ciasta krajanka? Bo uważam, że śliwek nie da się "kroić". Są doskonałym dodatkiem do ciasta kruchego i bezy. Pyszne, proste i do zrobienia na szybko. Polecam!

Ciasto kruche ze śliwkami

Składniki:
2 szklanki mąki
szczypta soli
3 jajka
200g masła
1/2 szklanki cukru
200g konfitury śliwkowej
400g śliwek

Przygotowanie:
Masło w temperaturze pokojowej ucieramy z 1/4 szklanki cukru. Dodajemy żółtka, ucieramy, a następnie dodajemy przesianą mąkę z solą. Miksujemy do czasu aż ciasto będzie w formie grudek i piasku. Krótko zagniatamy je ręką i wylepiamy blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawiamy ciasto na na 15 minut do lodówki. Schłodzone nakłuwamy widelcem i pieczemy 15 minut z termoobiegiem w 180°C. Pozostałe białka ubijamy na sztywną pianę dodając pozostały cukier. Śliwki myjemy i kroimy na pół. Lekko podpieczone ciasto wyjmujemy z piekarnika. Smarujemy konfiturą i nakładamy połówki śliwek miąższem do dołu. Na wierz równomiernie rozprowadzamy piankę z białek (będzie to płaska warstwa). Wstawiamy ciasto ponownie do pieca i pieczemy 30-40 minut. Studzimy w wyłączonym piekarniku, z uchylonymi drzwiczkami (najlepiej ok. pół godziny). Smacznego!