Tort śmietanowy z truskawkami
Wczoraj miałam małe święto, 24 wiosen skończyłam. Dzień jak co dzień, może bardziej bym świętowała ten dzień, gdyby było więcej czasu, bardziej sprzyjające warunki, a przede wszystkim gdybym mogła zjeść chociaż kawałek tortu czy czegokolwiek co nie jest czerstwe, gotowane i bez smaku. Piękne kwiaty stoją w wazonach, prezenty bardzo cieszą, bo i praktyczne i przygodowe (znowu będę latać!) i nawet pogoda postanowiła się na ten dzień ogarnąć :) Fajnie, że ta wiosna tak coraz śmielej przychodzi, chociaż poranki są jeszcze bardzo zimne.
Chociaż sama nie mogę jeść to nie oszczędzam innych ;) Wtorkowy wieczór spędziłam w kuchni piekąc dwa torty. Jeden większy do pracy, drugi mniejszy dla rodziny. Dzisiaj zaserwuje Wam ten pierwszy, klasyczny tort z masą śmietanową i truskawkami. Podobno smakował doskonale :) Inspirację zaczerpnęłam od Justyny. Tort okazał się być bardzo okazały, ciężki, ale ładnie się kroił pomimo dużej ilości bitej śmietany i prezentował się naprawdę ładnie (nawet jak dekorowało go takie beztalencie jak ja ;)). Wyszedł naprawdę pyszny, mało słodki i bardzo delikatny :)
Tort śmietanowy z truskawkami
Składniki:
Biszkopt:
7 jajek
1 szklanka mąki pszennej
pół szklanki mąki ziemniaczanej
16g cukru waniliowego
3/4 szklanki cukru
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki oleju
Poncz:
450ml gorącej wody
2 saszetki herbaty
sok z połowy cytryny
3 łyżeczki cukru
Masa śmietanowa:
500g ser mascarpone
1l śmietany kremówki 30 %
Dodatkowo:
200g białej czekolady
500g dżemu truskawkowego
500g mrożonych/świeżych truskawek
Przygotowanie:
Zaczynamy od przygotowania biszkoptu. Żółtka oddzielamy od białek, białka ubijamy na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodajemy oba cukry. Na małych obrotach miksera dodajemy wymieszane suche składniki (mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną i proszek do pieczenia), a następnie żółtka. Na samym końcu dodajemy olej, kiedy widzimy, że składniki się połączą wyłączamy mikser. Tortownicę o średnicy 27 cm wykładamy papierem do pieczenia, boki smarujemy masłem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy 40 minut. Wyjmujemy z pieca, studzimy na blacie, a następnie dzielimy na 3 części. Herbatę zalewamy wrzątkiem, słodzimy i dodajemy sok z cytryną. Mieszamy i odstawiamy do wystygnięcia. Ser mascarpone krótko ubijamy, następnie wlewamy 500ml śmietany kremówki i całość ubijamy na sztywną, zwartą masę. Pierwszy blat biszkoptu nasączamy herbatą, następnie rozsmarowujemy połowę słoika dżemu, posypujemy truskawkami i przykrywamy połową kremu. Nakładamy drugi blat (nasączając go wcześniej herbatą) biszkoptu i smarujemy pozostałym dżemem, posypujemy truskawkami i nakładamy resztą kremu. 500ml śmietany kremówki ubijamy na sztywną pianę, a czekoladę blenderujemy na grube kawałki. Na krem kładziemy nasączony trzeci blat, tort smarujemy bitą śmietaną. Wygładzamy, wierzch posypujemy grubo posiekaną czekoladą. Smacznego!
Najpierw przyjmij najlepsze życzenia z okazji Twoich Urodzin. I 100 lat!!!! W zdrowiu... zdrowiu... !!!
OdpowiedzUsuńA teraz... chętnie poczęstowałabym się tym pysznie wyglądającym tortem:)
Zjadłabym takie lekkie ciacho!
OdpowiedzUsuńJaka wielgaśna biała bomba słodkiej dobroci :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Dobrego :)
OdpowiedzUsuńapetyczny tort:)
musi być pyszny:)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest przepyszny...
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego: ) Takim tortem można świętować; )
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego :-) a torcik wspaniały :-)
OdpowiedzUsuńTort godny okazji :) życzę wszystkiego dobrego, szczególnie powrotu do normalności po Twoich przygodach! I zazdroszczę latania! :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim życzę urodzinowo, aby każdy nastepny dzień był wyjatkowy i pełen radości .Bardzo smacznie podjęłaś bliskich z okazji urodzin. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego Kochana, zdrówka przede wszystkim! :) A tor pyszny, wprosiłabym się na kawałek ;)
OdpowiedzUsuńSchrupałam bym !!
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda !
wszystkiego naj naj !!! a tort na pełnym wypasie :)
OdpowiedzUsuńSTO LAT :) A tort to arcydzieło :)
OdpowiedzUsuńKurcze, takim tortem po oczach wieczorem mi tu dajesz? Zjadłabym kawałek... albo dwa.
OdpowiedzUsuńMadziu, wszystkiego najlepszego! :)
OdpowiedzUsuńTort boski, jeden z moich ulubionych.
Ja piękna, biała pyszność !
OdpowiedzUsuńJa piękna, biała pyszność !
OdpowiedzUsuńOjej, w takim razie spóźnione najlepszego! :*
OdpowiedzUsuńCudowny torcik :)
Cudownych i słodkich chwil...takich jak ten piękny tort Kochana :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!!
załapię się?wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńile słodkiego kremu!
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj, naj. Prosty ale na pewno smaczny ten torcik.
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie, niedługo mam urodziny, więc sam sobie taki zrobię :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda i te truskawki :)))
OdpowiedzUsuńpyszne ciacho, fajnie ze nie za słodkie :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie...
OdpowiedzUsuńTorcik udał się, wygląda apetycznie.
OdpowiedzUsuńpycha, ja robiłam wczoraj taki tylko z białka czekolada i wiśniami :)
OdpowiedzUsuń100 LAT! A tort wspaniały!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)
OdpowiedzUsuńMniam pyszny ten torcik!!
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńZjadłabym...
To ja kawałeczek też proszę, wygląda cudnie torcik :-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńTorcik wygląda super smacznie :)
mniam! idealny tort! KOCHAM TEN PRZEPIS!
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia!!! Sto lat!!! :) Piękny torcik Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńwoow jaki cudny ten torcik
OdpowiedzUsuńWidzę słodycz tutaj ostatnio króluje.
OdpowiedzUsuńSto lat i zdrowia!
Wygląda przepysznie :)
oooo torty z truskawkami uwielbiam!!! idealny
OdpowiedzUsuńCudowny :) Lekki, wiosenny!
OdpowiedzUsuńSpóźnione wszystkiego najlepszego! Szybkiego powrotu do formy:)
OdpowiedzUsuńZdrówka i radości! A tort cudny!
OdpowiedzUsuńNiedługo moje urodziny, więc sobie zrobię prezent i taki przygotuję ;)
OdpowiedzUsuń