Mazurek z marcepanem, migdałami i żurawiną
Ten czas tak biegnie, że dopiero co był poniedziałek, a już mamy piątek. Dziękuję wszystkim za życzenia urodzinowe, to był piękny dla mnie dzień :) O rok starsza staram się wkręcić w wir pracy po chorobie i świętach, ale ciężko to wychodzi. Szczególnie, że zaraz majówka, potem wypad do rodziny. Będzie się działo :) A na święta zachciało się mazurka nie tradycyjnego (takiego bez czekolady i kajmaku ;)). Padło na mazurka z przepisu Olgi.Uwielbiam takie rzeczy... orzechy, kruchy spód, żurawina. Mazurek zdecydowanie nie tylko na święta :)
Mazurek z marcepanem, migdałami i żurawiną
Składniki:
180 g mąki
100 g zimnego masła
4 łyżki zimnej wody
pół łyżeczki soli
200 g marcepanu
200 g mielonych migdałów
200 g masła
2 jajka
150 g cukru
100 g mąki
150 g suszonej lub kandyzowanej żurawiny
garść płatków migdałowych do ozdoby
Przygotowanie:
Wszystkie składniki ciasta wkładamy do malaksera i miksuję przez chwilkę do czasu, aż powstanie masa zbijająca się w kulki. Ciasto wyjmujemy na stolnicę, formujemy dużą kulę i na papierze do pieczenie rozwałkowujemy prostokąt, którym wykładamy formę. Wylepioną formę wstawiamy do zamrażarki na 15 minut, aby ciasto mocno się schłodziło. Spód mazurka pieczemy przez 15 minut w 180 stopniach. W misce mieszamy bardzo dokładnie rozpuszczone masło, jajka, mąkę, suszone owoce żurawiny i zmielone migdały. Na upieczone, jeszcze ciepłe ciasto wykładamy starty na grube wiórki marcepan i wylewamy masę migdałową. Ciasto posypujemy płatkami migdałów i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni – pieczemy około 45 minut. Smacznego!
Marcepan, kokos, czekolada moje grzechy główne. :) Piszę się na taki poczęstunek :))
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda. Pewnie pysznie smakuje. Chętnie spróbowałabym, ale jak sądzę śladu po nim ni]e ma. I nie dziwię się :)
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę pysznie. :)
OdpowiedzUsuńJeszcze takiego nie jadłam, ale cudnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPychotka! Wygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuńfajniutki:) pewnie już okruszek nie pozostał:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko - absolutnie wszystko - co ma w sobie marcepan :D
OdpowiedzUsuńA ja nie jadłam w tym roku mazurka :( ale w sumie nic straconego ;D
OdpowiedzUsuńna kolejne swieta musze przygotowac własnie taki z marcepane mmm
OdpowiedzUsuńkocham żurawinę a z marcepanem jeszcze nie jadłam musze spróbować , mazurek super wygląda
OdpowiedzUsuńmniam... wygląda taaak apetycznie.. aż ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńJuż sobie wyobrażam jak fantastycznie smakuje :)
OdpowiedzUsuńOrzechy i żurawina,marcepan i do tego bardzo kruche ciasto, czy może być coś lepszego, im prościej tym smaczniej.
OdpowiedzUsuńWspaniały!
OdpowiedzUsuńPoproszę malutki kawałeczek...
Zdecydowanie nie tylko na święta; D
OdpowiedzUsuńPrzepyszny mazurek! Uwielbiam wszystkie jego składniki :)
OdpowiedzUsuńNa pewno był smaczny :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszny, i nie musi być tylko na swięta, takie ciasta można podawać na co dzień. Wspaniały do kawki :)
OdpowiedzUsuńChętnie skubnę kawałeczek :D
OdpowiedzUsuńMmm, ale pyszne smaki ze sobą połączyłaś :)
OdpowiedzUsuńmmm jak z orzechami to biorę ;)
OdpowiedzUsuńWypróbuję w następną Wielkanoc :))
OdpowiedzUsuńTaka zdrowsza wersja... chętnie bym takiego zjadła. U mnie się mazurków na święta nie robi. Nie ma takiej tradycji.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńTaka wersja też mi odpowiada bo to zdrowa wersja. Ja sama też nie robię mazurków.
OdpowiedzUsuńMazurek pierwsza klasa <3
OdpowiedzUsuńtyle w nim pyszności,że żal nie spróbować:)
OdpowiedzUsuńTaki mazurek to coś dla mnie, pyszne dodatki.
OdpowiedzUsuńcos wspaniałego!!! zapraszam tez do mnie:)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie!
OdpowiedzUsuń