Ucierany jogurtowiec
Dostałam skrzynkę śliwek i muszę ją wykorzystać twórczo. Ciasta, dżemy, powidła i z octem - to właśnie od wczoraj robię. Siedzę w kuchni i aktywnie wypalam smutki :) Dzisiaj pokażę Wam kolejne proste i smaczne ciasto. Przepis zaczerpnęłam od Ostrej, bo zachciało mi się uprościć przepis na jogurtowca. Jest już na blogu ciasto jogurtowe ze śliwkami, ale zupełnie inne niż to poniżej. Polecam wypróbować oba, bo różnią się w smaku, konsystencji, ale dla mnie oba są wyśmienite!
Ucierany jogurtowiec ze śliwkami
Składniki:
2 jajka
250g mąki pszennej
100g cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
125g masła
300g jogurtu naturalnego
500g śliwek
Przygotowanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Masło ucieramy z cukrem, ubijając dodajemy po jednym jajku. Odstawiamy mikser, mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i jogurt dodajemy na zmianę do pozostałych składników i mieszamy delikatnie łyżką. Ciasto wylewamy na tortownicę (u mnie 22cm) wyłożoną papierem do pieczenia. Na wierzchu układamy połówki śliwki. Pieczemy przez ok. 50-60 w piekarniku nagrzanym do 180 stopni bez termoobiegu.
.jpg)
Pięknie zarumieniony! Jogurtowców można skubać i skubać, a zawsze ich mało :)
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie na sam widok :D
OdpowiedzUsuńPzdr
Ostra ;)
Ha! Bo przecież dobre śliwki nie są złe ;)
OdpowiedzUsuń