Jagodzianki z białym serem
Urlop, urlopik, urlopeczek! Nawet nie wiecie jak się cieszę :) Wyjeżdżam w odległe rejony, jadę łapać inny klimat przez 10 dni! Mam nadzieję, że wrócę naładowana pozytywną energią i w końcu wyspana, bo ten tydzień był straszny :)
A na urlopowe pożegnanie lolejna odsłona jagodowych drożdżówek. Tym razem bułeczki, które mnie kusiły od kilku lat. Nadal drożdżówki to dla mnie wyzwanie, zawsze się stresuje, ale jednak tym razem chcica na nie wygrała. I bardzo się cieszę, bo wyszły cudowne! Idealny przepis na lato, koniecznie do powtórzenia :)
Przepis od niezawodnej Doroty.
Jagodzianki z białym serem
Składniki:
300 ml mleka, letniego
60 g masła
100 g cukru
pół łyżeczki soli
2 duże jajka
560 g maki pszennej
50g świeżych drożdży
400g chudego twarogu
2 żółtka
2 łyżki mąki ziemniaczanej
3 łyżki cukru
Przygotowanie:
Do letniego mleka dodajemy masło, cukier, roztrzepane jajka i mieszamy. Drożdże rozkruszamy do miseczki, dodajemy łyżeczkę cukru i dwie łyżki wody. Mieszamy, zaczynam odstawiamy na 15 minut. Mąkę pszenną mieszamy z solą, dodajemy zaczyn oraz pozostałe składniki. Wyrabiamy ciasto do momentu aż będzie gładkie i elastyczne. Formujemy kulę i zostawiamy w czystej misce, przykrytej lnianą ściereczką na ok. 1,5 godziny. Po tym czasie ciasto wyjmujemy, krótko wyrabiamy i rozwałkowujemy. Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Rozwałkowane ciasto kroimy na pół tak, aby otrzymać dwa prostokąty. Obie części smarujemy masą serową, posypujemy jagodami. Każdy z prostokątów składamy na pół, wzdłuż dłuższego boku, następnie kroimy ostrym nożem na 8-10 części. Bułeczki układamy w blaszce bardzo blisko siebie, przykrywamy miseczką i zostawiamy do ponownego wyrośnięcia (ok. 30-45 minut). Pieczemy w temperaturze 200 stopni ok. 25-35 minut. Smacznego!
Bardzo lubię takie :)
OdpowiedzUsuńprzepysznie wygladają...udanego wypoczynku
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają, też dziś pieczę jagodzianki dla rodziców na podróż. :) Słonecznego wypoczynku!
OdpowiedzUsuń*piekę oczywiście... upał daje mi się we znaki chyba. ;)
OdpowiedzUsuńświetne jagodzianki, po proszę jedną:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe jagodzianki ! Porywam jedną :) !
OdpowiedzUsuńja i drożdżówki to rzadkość, raczej piekę na słono, ale na takie bym się skusiła :D
OdpowiedzUsuńjak tylko moje dojrzeją będę musiała sobie upiec:) a sobie, o ile mi żarłoki zostawią, bo nie mogę jeść świeżego ciasta drożdżowego, w przeciwieństwie do reszty:)
OdpowiedzUsuńUdanego urlopu!!
Pyszny smak lata!:)
OdpowiedzUsuńSmakowity sposób na takie jagodzianki. Chętnie spróbowałabym taką jedną, bo lubię i jagody i ser. Pysznie je upiekłaś.
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie udanego wypoczynku:)
I co i co...? Rzuciły się i wszystko wyjadły :( :)) smacznego życzę :)
OdpowiedzUsuńjagodzianki kocham!! udanych wakacji:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe! Mogę się poczęstować?
OdpowiedzUsuńMnaim pyszności
OdpowiedzUsuńNo ,takie to bym z chęcią zjadła !
OdpowiedzUsuńPiękne zmiany na blogu ,jagodzianki uwielbiam.
OdpowiedzUsuńniesamowicie apetyczne :) mamy na nie wielką ochotę :)
OdpowiedzUsuńMiłego urlopu, wypoczywaj ;*
OdpowiedzUsuńA jagodzianki świetne ;) ja chyba dopiero za rok upiekę ;)
kocham takie!!!
OdpowiedzUsuńsuper się prezentują i na pewno są pyszne :)
OdpowiedzUsuńsuper! też panuję upiec jagodzianki, więc bardzo mnie zainsporowałaś!
OdpowiedzUsuńJagodzianki są mniam!;) Udanego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne :D
OdpowiedzUsuńJuż mi pachną:)
OdpowiedzUsuńTeż mam zamiar je zrobić :) Kuszą mnie już dość długo ;)
OdpowiedzUsuńUdanego urlopu, wracaj z nowymi pomysłami :)
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe buły! Udanego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńOj, ja tam wiem, jak bardzo się cieszysz z urlopu. Życzę, by pogoda dopisała i by ten urlop naprawdę stał się w pełni wypoczynkiem ładującym maksymalnie akumulatory.
OdpowiedzUsuńA jagodzianki wyglądają przepysznie!
Świetne połączenie:) Udanego urlopu!
OdpowiedzUsuńNoż ale kuszące, przepysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńpyszne, letnie :) miłego urlopu! :)
OdpowiedzUsuńWyszły super:-) Miłego urlopowania:-)
OdpowiedzUsuńJedź, wypoczywaj, łap kulinarne inspiracje! ;)
OdpowiedzUsuńA jagodzianki - pierwsza klasa. Pyszna klasa.
Oj podrzuciłabyś kilka! Zjadłabym chętnie, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPołączenie nieziemsko pyszne:-)Miłego urlopowania!
OdpowiedzUsuńMniammmmm...
OdpowiedzUsuńPiekłam w sobotę z samymi jagodami.
Może skuszę się i na ser...
Pyszne bułeczki, jagodzianki lubię, ale z serem nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńale pyszności,,,
OdpowiedzUsuńMmm, wyglądają naprawdę cudownie :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie wróciłam z urlopu, i cieszyłam się, że jestem w domu i w końcu mogę się wyspać ;)
Baw się dobrze, używaj ile się da i wróć naładowana pozytywną energią :D Jagodzianki wyglądają pysznie :D
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego urlopu i wypoczynku.
Jagodzianki i to na dodatek z serem? No to jest dopiero pomysł :-)
OdpowiedzUsuńAleż bym sobie taką teraz do kawki zjadła :)
OdpowiedzUsuńPyszności! U mnie też jagodzianki!
OdpowiedzUsuńPyszne, super pomysł ! :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe! Mogę się poczęstować? :D
OdpowiedzUsuńToja też się częstuję, uwielbiam jagodzianki. Pyszne zrobiłaś
OdpowiedzUsuńWracam z urlopu, a tu zmiany na Twoim blogu :). Mogę porwać jedną bułeczkę?
OdpowiedzUsuńPozdrowienia! :)
jedź, jedź! Wypocznij, nabierz sił :)
OdpowiedzUsuńA bułeczki na drogę-idealne! Sama bym Wam skradła jedną.. :D
Pyszne baaardzo :) miłego wypoczynku :)))
OdpowiedzUsuńI biały ser i jagody czyli połączenie moich dwóch ulubionych drożdżówek ;)
OdpowiedzUsuńPyszne! Udanego wypoczynku! :)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku! A jagodziankę porywam...!
OdpowiedzUsuńA dostanę jeszcze kawałeczek do kawki?;)
OdpowiedzUsuńzmiany, zmiany, zmiany? ;)
OdpowiedzUsuńAleż smacznie rozpoczęłaś urlop! :) wypoczywaj i przywieś ze sobą coś dobrego ;)
OdpowiedzUsuńPS. Widzę pewne zmiany na blogu - na lepsze :)
Udanego urlopu:)
OdpowiedzUsuńPrzepyszne jagodzianki, tylko taką do kawy :)
OdpowiedzUsuńnooo wyglądaj przepysznie !
OdpowiedzUsuńudanego wypoczynku na urlopie ; ))
Świetne jagodzianki, kradnę kawałek
OdpowiedzUsuńWspaniałe :) Chętnie bym teraz taką zjadła!
OdpowiedzUsuńWyglądają pięknie, apetycznie, chciałabym spróbować, ale pewnie sama muszę sobie takie upiec :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Pięknie Ci wyszły te jagodzianki, kłaniam się nisko w pas, bo ja nie mam drygu do wypieków:P
OdpowiedzUsuńBędę je robiła w weekend wg twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńDrożdżówki z jagodami, to moje ulubione, ale narobiłaś mi smaka :-)
OdpowiedzUsuń