Ciasto dyniowe z jabłkami
Ten weekend to mi tak szybko zleciał, że w głowie się nie mieści. Załatwiania, sprzątania, rozejrzenie się za prezentami i dzień się kończy. Andrzejków nie świętowałam, nie wróżyłam, dzień jak co dzień. Za to sobotę jak i niedzielę spędziłam w towarzystwie miłych facetów, więc ogólnie nie jest źle. Trochę podziałałam w kuchni, więc chociaż lekki relaks był. Za to wyspać się nie mogę i to jest ból :(
Przy okazji pichcenia w kuchni zrobiłam ciacho. Nabrałam na takie ochoty dzięki Gin, jednak przepis musiałam mocno zmodyfikować. Niestety nie było ładniej marchewki, a śliwek w ogóle już nie ma :( Dlatego padło na dynię (bardzo dojrzałą, słodziutką) no i jabłka. Proste ciasto, nie wymaga pracy, a smakuje wybornie :) Nam bardzo smakowało, myślę, że i wam też posmakuje :)
Ciasto dyniowe z jabłkami
Składniki:
2,5 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 jajka
pół szklanki mleka
pół szklanki oleju
300g dyni
1 łyżeczka mielonego imbiru
1 łyżeczka cynamonu
3 jabłka
kruszonka:
5 łyżek mąki pszennej
5 łyżek cukru
50g zimnego masła
Przygotowanie:
Mąkę i proszek do pieczenia przesiewamy do miski, a następnie dodajemy cukier, imbir i cynamon. Dynię obieramy i kroimy w drobniejsze kawałki. Ścieramy na tarce lub siekamy blenderem na mniejsze kawałeczki. Jajka roztrzepujemy, dodajemy olej i mleko i ponownie mieszamy. Dodajemy dynię do mokrych składników i mieszamy. Wlewamy mokre składniki do suchych i mieszamy wszystko do połączenia. Przelewamy ciasto do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu ciasta układamy plasterki jabłek (wcześniej umyte i obrane). Posypujemy ciasto kruszonką (mieszamy masło, cukier i mąkę do powstania kruszonki). Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok. 55-65 minut. Smacznego!
Dynia i jabłka pyszne połączenie :D
OdpowiedzUsuńDobrze, że w będąc w kuchni podczas pichcenia mija złe samopoczucie. A radość z pysznego wypieku dodaje nam skrzydeł. To warto piec, robić pyszne desery i cieszyć się z dobrych opinii innych. Ja tak właśnie oceniam Twoje ciasto. Widać, że jest puszyste i pewnie pyszne. Chętnie bym kawałek zjadła :)
OdpowiedzUsuńBiedna... może jakieś ziółka na sen co ? :)
OdpowiedzUsuńA ciasto wyborne ;)
Świetne połączenie :)
OdpowiedzUsuńteż mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńSuper ciacho :-)
OdpowiedzUsuńPyszny pomysł na jesienne ciasto!
OdpowiedzUsuńTypowo jesienne i pyszne;)
OdpowiedzUsuńTo ja się poczęstuję, bardzo chętnie :)
OdpowiedzUsuńProsto i smacznie :-)
OdpowiedzUsuńDla mnie jak ciasto jest z jabłkami to już jest pyszne, a do tego dynia jeszcze to już obłędne :))
OdpowiedzUsuńA ja w tym roku coś nie mam serca do dyni, ale ciacho mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńakurat szukałam jakiegoś przepisu na ciasto na śniadanie :) Ten nada się idealnie !
OdpowiedzUsuńJa w tym roku odkryłam ciasta dyniowe i mówię im zdecydowane "Tak"!
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła takie z dynią! :)
OdpowiedzUsuńdynia i jabłka - przepyszne połączenie :)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu przekonać się do ciasta dyniowego, choć nie ukrywam, że ciężko mi to przychodzi :D
OdpowiedzUsuńDynia z jabłkami jest super!
OdpowiedzUsuńSpróbowałabym kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę takie pyszne połączenie:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne ciacho :) muszę iść po dynię do garażu ;)
OdpowiedzUsuńproblem z wyspaniem ostatnio mam i ja.
OdpowiedzUsuńa ciacho świetne :) śliwki mam zamrożone to będę musiała coś z nimi pokombinować :)
Nie ma to jak jesienne ciasto z dynią i jabłkami...
OdpowiedzUsuńSuper sprawa, muszę takie zrobić - dynia czeka na swoją kolej w weekend :)
OdpowiedzUsuńlubię takie mięsiste ciasta jak to :)
OdpowiedzUsuńTakie fajne smaki w jednym cieście ^^
OdpowiedzUsuńmyślę, że dynia i jabłko to bardzo fajne połączenie, smaczne. ciasto z pewnością było pyszne. pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńMniam, genialne ciasto. Akurat jestem po obiedzie i bym sobie skosztowała, nie powiem :)
OdpowiedzUsuńI jabłka i dynia ? wow, coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszne - poproszę kawałek ;-)
OdpowiedzUsuńRewelacja takie połączenie :) Ja jeszcze dyni do ciasta nie dodawałam. W nowym roku trzeba będzie to zmienić :)
OdpowiedzUsuń