No to przyszła zima. Zimno jest bardzo, rano marzną ręce, uszy i buzia. Ja chcę już wiosnę! Nie da się, więc wczoraj wyciągnęłam ciuchy zimowe i wrzuciłam je do szafy usuwając z bolącym sercem letnie sukienki i spodenki. Oby lato wróciło szybciutko... Choroba minęła opornie, jeszcze coś tam czuję w kościach, ale to już końcówka. Pracy dużo, w głowie jeszcze więcej myśli. Jest jak jest... byle do grudnia ;)

W listopadzie obiecałam sobie, że trochę ograniczę moją dietę. Śmiesznie to brzmi, bo po pół roku, miałam miesiąc dyspensy i to wystarczyło, żeby waga zaczęła wskazywać więcej niż powinna ;) Dlatego postanowiłam jeść słodycze, ale w zdrowszej wersji. I zacząć w końcu ćwiczyć! Wczoraj wieczorem, na szybcika zrobiłam pyszne ciacha owsiane (moje ulubione owsiane, których nie jadłam od lutego!). Z dodatkiem cynamonu, miodu i jesiennych owoców. Wyszły pyszne, chrupkie i dużo zdrowsze niż słodycze ze sklepu, które ostatnio mnie tak kusiły. Polecam, bo robi się je naprawdę błyskawicznie, a są zdrowe no i zaspokajają głód słodyczowy :)

Ciastka owsiane wg Anny Lewandowskiej w wersji jesiennej

Składniki:
2 szklanki płatków owsianych
4 łyżki miodu
2 garści żurawiny
1 jabłko
1 gruszka
2 łyżki oleju
szczypta soli
łyżeczka cynamonu

Przygotowanie:
Gruszkę i jabłko myjemy, obieramy ze skórki i wydrążamy gniazdo nasienne, kroimy w kawałki. Pozostałe składniki wrzucamy do miski blendera, dodajemy owoce i miksujemy. Z ciasta formujemy ciastka i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok. 15-20 minut. Studzimy na kratce. Smacznego!