Czas leci bardzo szybko, kolejny weekend i znowu masa rzeczy do zrobienia. Byleby do czwartku wytrzymać, a potem wyjeżdżam w pozytywne rejony trochę odpocząć i zaczerpnąć świeżego, jesiennego i chłodnego powietrza :)

Drożdżówki najprostsze na świecie. Wyrośnięte, mięciutkie i z białym serem :) Robi się je na prawdę szybko, a zapach roznoszący się po domu jest obłędny :) Warto je upiec, do herbatki idealne :)

Przypominam o trwającym konkursie! Macie czas do wtorku napisać w komentarzu jaki wybraliście prezent i wygrać piękne sztućce :)

Drożdżówki z serem

Składniki:
70g świeżych drożdży
szklanka cukru
300ml mleka
600g mąki pszennej
1 jajko
1 żółtko
5 łyżek oleju
1 łyżeczka soli
500g sera


Przygotowanie:
Drożdże, cukier, mleko, mąkę, olej, sól, jajko i żółtko mieszamy razem w misce, przekładamy na stolnicę. Wyrabiamy ciasto ok. 10 minut tak aby było gładkie i elastyczne. Zostawiamy do wyrośnięcia na ok. godzinę. Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy na prostokąt. Nakładamy ser, rozsmarowując po całym cieście (zachowując 1cm odstępy od brzegu). Ciasto zwijamy w roladę dłuższym bokiem, tworząc rogala. Kroimy paski ok. 10cm i układamy na blaszce. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok. 20-25 minut. Smacznego!