Babeczki owsiane z rabarbarem i kruszonką

Ta pogoda mnie dobija. Ile jeszcze będzie tego zimna, deszczu i chmur? Kiedy w końcu wychodząc rano do pracy o 6 poczuję chociaż wiosnę zamiast zimy? Coś czuję, że skoro nie było srogiej zimy to i nie będzie ciepłego lata :( Marzy mi się słońce, wyciągnięcie letnich ciuchów i brak noszenia kurtki! Weekend za to był bardzo udany. Kazimierz Dolny okazał się być pięknym, malowniczym miasteczkiem. Myślałam, że jest to dużo większe miasto, ale i tak mi się podobało :) Pogoda trochę nie dopisała, ale na szczęście było w miarę ciepło i spacerowanie w deszczu aż tak nie dokuczało :) Odpoczęłam, wyspałam się... dawno nie miałam takich dwóch dni, żeby nie myśleć, nie martwić się, nie kombinować. Oby więcej takich weekendów :)

Ostatnio dłuższe podróże samochodem obfitują w jedzenie babeczek/muffinek. Tym razem zamarzyły mi się owsiane babeczki z kwaskowatym rabarbarem posypane dużą ilością kruszonki! Wilgotne, lekko ciężkie przez płatki owsiane i ta kruszonka - idealne do jedzenia w podróży albo na pikniku :)

Babeczki owsiane z rabarbarem i kruszonką


Składniki:
3 szklanki mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
3/4 szklanki cukru
1 szklanka płatków owsianych
1 szklanka jogurtu naturalnego
1/2 szklanki oleju rzepakowego
2 jajka
500g rabarbaru

kruszonka:
3 łyżki mąki pszennej
3 łyżki oleju
3 łyżki cukru

Przygotowanie:
Do jednej miski przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia, dodajemy cukier, płatki i mieszamy. W drugiej misce mieszamy jajka, jogurt oraz olej. Składniki mokre dodajemy do suchych i mieszamy aż się połączą. Ciasto przekładamy do formy do babeczek wyłożonej kokilkami na 3/4 wysokości. Rabarbar kroimy na kawałki i wciskamy w ciasto. Przygotowujemy kruszonkę z podanych składników i posypujemy nią babeczki. Babeczki wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 20-25 minut. Smacznego!


 


Rabarbarowa rewolucja

Share this:

, , , , ,

CONVERSATION

50 komentarze:

  1. lubię rabarbar w wypiekach, i ta kruszonka mmm ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma to jak podróż z babeczkami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest szaro i pluchowato, ale jest też rabarbarowo. I tego się trzymajmy :)).
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Babeczki z rabarbarem prezentują się smakowicie ^^, jeszcze takich nie robiłem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. z rabarbarem <3 też mam w planach jakieś babeczki z jego dodatkiem

    OdpowiedzUsuń
  6. Rabarbarowe - wiadomo, że pyszne. A kiedyś podawałaś wartości, czemu ich już nie ma...?

    OdpowiedzUsuń
  7. Na pewno bardzo smaczne:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię takie babeczki. Idealne do herbaty.

    OdpowiedzUsuń
  9. rabarbar i kruszonka, mniam, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale bym teraz taka zjadła...<3

    OdpowiedzUsuń
  11. Byłaś w miniony weekend w Kazimierzu? Ja też:))) Babbeczki prezentują się obłędnie!
    www.mojasztukoteka.pl/ (dawniej Sztukoteka - "wyremontowałam" bloga)

    OdpowiedzUsuń
  12. Madziu ja też uwielbiam słonko, no i takie babeczki :) cudne Ci wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Aż ślinka cieknie. Przyznam się szczerze, ze wiele muffinek/babeczek już w swoim życiu zrobiłam, ale z kruszonką jeszcze nigdy. To musi być wspaniały smak. Wyglądają apetycznie i "do zjedzenia" :D Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Madziu zrobiłaś małe cudeńka i ten wierzch, ta kruszonka :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zdrowo i smacznie, zjadłabym na śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniałe babeczki !! Dodatek rabarbaru podkręca smak !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. To jeszcze tylko babeczek nie robiłam :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Rozkoszne!
    uwielbiam takie wypieki z mnóstwem kruszonki

    OdpowiedzUsuń
  19. wyglądają apetycznie, chyba muszę je któregoś razu przygotować :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajny wypiek: owsiany, rabarbar z kruszonką... pysznie!
    A pogoda to niestety i mnie dobija nawet bardzo dosłownie ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. dzisiaj, po godzinie 16 wyszło u mnie słońce- wysyłam więc te promienie! :)
    A babeczki świetne.. zjadłabym z wielką chęcią!

    OdpowiedzUsuń
  22. Lubię Kazimierz i na pewno polubiłabym Twoje babeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Rabarbar teraz wszechobecny, muszę w końcu użyć go do jakiegoś wypieku. Bloga dodaję do obserwowanych :)

    Prosto z piekarnika (klik!)

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetne, wyglądają cudnie :D A od poniedziałku zaczynają się upały więc szykuj zwiewne ubrania :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Babeczki cudowne jak zawsze. Podoba mi się pomysł z kruszonką ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Rabarbar jest najlepszy właśni w ciastach :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja nie bardzo rabarbarowa, ale takie babeczki to bym pożarła!

    OdpowiedzUsuń
  28. oj bym jadła mniam mniam! do kawusi:D

    OdpowiedzUsuń
  29. Pogoda nidzie nie rozpieszcza, u domu zimno, ale przy wypiekach mozna sie ogrzac. Pyszne babeczki jak zawsze M.:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Też mam dość tego zimna, babeczka na pocieszenie mega apetyczna porywam.

    OdpowiedzUsuń
  31. Wyglądają uroczo, więc jedną porywam - no dobra dwie ;)
    Mają w sobie wszystko to, co kocham :) !

    OdpowiedzUsuń
  32. Idealne babeczki na weekendową podróż :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Zdrowe i smaczne :) u mnie też pogoda ciągle w kratkę :(

    OdpowiedzUsuń
  34. rabarbar i kruszonka - zawsze na tak :)

    OdpowiedzUsuń
  35. mmmm... wyglądają pysznie, chętnie bym zjadła i wyglądała jak słoń.

    OdpowiedzUsuń
  36. Idealne babeczki! Z kruszonką - lepszych chyba nie ma ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. W dzieciństwie zawsze zjadałam kruszonkę ze wszystkich upieczonych babeczek.

    No dobra, robię to do dzisiaj, jak nikt nie widzi ;o)

    OdpowiedzUsuń
  38. Na wycieczkę za miasto - idealne!

    OdpowiedzUsuń
  39. Babeczki idealne dla mnie, uwielbiam rabarbar :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Ale pyszności z tych babeczek.Przepis świetny;))

    OdpowiedzUsuń
  41. Akurat mam dużo rabarbaru na działce, muszę przygotować takie babeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  42. uwielbiam owsiane wypieki! :)

    OdpowiedzUsuń