Wykurowałam się, brzuch mniej boli. Gardło nadal w niepełnej sprawności, ale mam nadzieję, że powoli będzie lepiej. Wiosna powoli czai się, mam wrażenie, że czeka za rogiem i patrzy kiedy zaatakować. Przybywaj z ciepłem i słońcem, bo bardzo na Ciebie czekam! Nie mogę uwierzyć, że dzisiaj już marzec. Kolejna średnia noc, kiedy piszę tego posta i uświadamiam sobie po raz kolejny jak czas leci. A przede mną "udana" niedziela na uczelni. Żyć nie umierać ;)

Kolejne owsiane ciastka. Chłopakowi jakoś nadal się nie znudziły. Może to i dobrze? Bo i ja skubnę, a przekonuję się coraz bardziej jak mi smakują. Tym razem ewidentnie na słodko, bez soli, bo te ostatnie pochłaniałam bez opamiętania. Te ciastka to najlepsza klasyka - słodki banan, czekolada i żurawina. Uwielbiam! :)

Ciastka owsiane z bananem i żurawiną

Składniki:
3 banany
200g masła
1,5 szklanki płatków owsianych
1 szklanka mąki pszennej
100g suszonej żurawiny
100g mlecznej czekolady
1 jajko
pół szklanki cukru
łyżeczka soku z cytryny

Przygotowanie:
Banany blenderujemy na gładką masę i dodajemy do niej łyżeczkę soku z cytryny. Masło rozpuszczamy w garnuszku i odstawiamy, aby ostygło. Do miski wrzucamy banany, mąkę, jajko, masło i cukier. Mieszamy aż składniki połączą się, a następnie dosypujemy żurawinę i pokrojoną na kawałki czekoladę. Formujemy ciastka i wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 15-20 minut. Smacznego!