Sernik z truskawkami
Nie ogarniam... pod koniec tygodnia dopadło mnie osłabienie, a weekend spędziłam na uczelni. Mam do nadrobienia wiele, chociażby mnóstwo nowości na moich ulubionych blogach. Ten tydzień zapowiada się ciężko w pracy, nie wiem dlaczego czas tak szybko ucieka? Dobrze, że chociaż ta wiosna coraz bardziej ujawnia swoje cudowne oblicze :)
W lodówce czekała na mnie śmietana kremówka. Prosiła się, żeby ją wykorzystać. Padło na sernik, ale nie taki zwyczajny, bo z truskawkami. Marzą mi się już takie świeże, na surowo albo w koktajlu. Niestety jeszcze trzeba na nie trochę poczekać, ale mrożone też są pycha. Przepis z głowy, spód ciasta wykorzystany z przepisu Szarlotkowego. Nie za słodki, przyjemnie wilgotny i ten kruchy spód... polecam gorąco dla smakoszy sernika i truskawek :)
Sernik z truskawkami
Składniki:
400g mąki pszennej
300g zimnego masła
szczypta soli
2 łyżki cukru
150ml zimnej wody
kilogram białego sera zmielonego co najmniej dwukrotnie
1 łyżka mąki pszennej
3 łyżki mąki ziemniaczanej
szklanka cukru
3 jajka
wyciśnięty sok z połowy cytryny
200ml śmietany kremówki 30%
450g truskawek świeżych lub mrożonych
Przygotowanie:
Mąkę przesiać na stolnicę, dodać sól i cukier. Wymieszać i dodać zimne masło pokrojone na kawałki. Stopniowo dodając wodę zagniatamy gładkie ciasto. Formujemy z niego kulę, a następnie spłaszczamy. Ciasto owijamy w folę i wkładamy do lodówki na co najmniej godzinę do schłodzenia. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy tak, aby wyłożyć nim spód tortownicy (u mnie kwadratowa o średnicy 24cm, wyłożona papierem do pieczenia, nadmiar ciasta możemy zamrozić na drugi raz :)). Ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni naok. 15-20 minut. W międzyczasie do misy przekładamy ser i miksujemy. Stopniowo dodajemy po jednym jajku i dalej miksujemy. Dodajemy cukier, mąki, sok z cytryny i miksujemy do połączenia się składników. Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywną pianę i łączymy delikatnie z masą serową mieszając łyżką. Masę wylewamy na podpieczony spód, na wiechu wciskając truskawki. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy ok. 20 minut w temperaturze 180 stopni, następnie zmniejszamy temperaturę do 160 stopni i pieczemy jeszcze 50-60 minut. Po upieczeniu sernik studzimy w zamkniętym piekarniku ok. 30 minut. Smacznego!
pyszności jeszcze te truskawki mniam:d
OdpowiedzUsuńCudowny sernik Madziu!
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńTeż marzę o "prawdziwych" truskawkach - te hiszpańskie niestety nie smakują za dobrze...
Pyszności! Ja już też nie mogę doczekać się świeżych truskawek :)
OdpowiedzUsuńMadziu, doskonale radzisz sobie w tym ferworze obowiązków i świetnie, że jeszcze wymyślasz fantastyczne przepisy. Sernik wyszedł super. Na truskawki takie z ogródka też czekam z utęsknieniem :)
OdpowiedzUsuńJa chcę go na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńjak ja dawno nie jadłam sernika.....pysznie wygląda!!
OdpowiedzUsuńSerniczek pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńśliczności" w grochy" - tak mi się skojarzyło, teraz najmodniejsze są groch i ja w Twoim serniku dostrzegłam grochy truskawkowe:)
OdpowiedzUsuńCoś co uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńdzisiaj widziałam truskawki na targu i nie mogłam się oprzeć :) a widząc taki sernik, to już w ogóle... :)
OdpowiedzUsuńŚliczny serniczek!
OdpowiedzUsuńale obled! marzy mi sie taki sernik :)
OdpowiedzUsuńWażne że z pomysłem i apetyczne, aż miło popatrzeć. :)
OdpowiedzUsuńtruskawkowy <3 aaa zjadłaby cały :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sernik w każdej postaci i odmianie a z truskawkami jeszcze nie jadłam...w sezonie wypróbuję. Pozdrawiam wiosennie :)
OdpowiedzUsuńAle zapachniało mi latem już :D Prezentuje się cudnie ten serniczek. Aaaaah ale bym taki teraz zjadła sobie tak po cichutku na deserek po kolacji ;P
OdpowiedzUsuńostatnio robiłam kokosowy ale chętnie wymienię się na kawałeczek ;)!
OdpowiedzUsuńmi czas też ucieka jak szalony, a ciastem kusisz:)
OdpowiedzUsuńmmm... kocham serniki..a truskawki to moje uluibone owoce- dla mnie bomba!
OdpowiedzUsuńCzy to już lato, czyżbym przespała wiosnę?
OdpowiedzUsuńSerniczek super, choć wolałabym na innym spodzie, to pomysł extra.
smakowitości :)
OdpowiedzUsuńU mnie ostatnio sernikowo :) Ale powiem Ci narobiłaś mi smaka na truskawki! Wprawdzie jadłam już te importowane, ale to nie to co nasze polskie.
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda, jeszcze takiego nie robiłam. A uwielbiam serniki i truskawki. Super połączyłaś :-)
OdpowiedzUsuńZjadłabym cały
OdpowiedzUsuńOddam wszystko za kawałek. :D
OdpowiedzUsuńOjej smakowitości !!!!
OdpowiedzUsuńMniam! I teraz zamiast mojego pączka, wolałabym zjeść sobie Twojego serniczka:D
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie! dawno nie jadłam sernika...
OdpowiedzUsuńWeekend na uczelni, tydzień w pracy-i jak tu mieć wolne? :O
OdpowiedzUsuńAle sernik chyba pozwala na chwilę zapomnienia, co? Wygląda bosko <3
sernik z truskawkami, nasza nowa miłość :)
OdpowiedzUsuńSerniki kocham od niedawna, ale taki... to prawdziwe cudo! Ależ apetyczny :)
OdpowiedzUsuńKażdy sernik mogłabym jeść, jeść i jeść...a już zwłaszcza taki z truskawkami:-) Ja to pewnie zrobiłabym mus z truskawek do polania, a taki naszpikowany owocami musił byc pyszny:-)
OdpowiedzUsuńOjej, ale pysznie:)
OdpowiedzUsuńCzas ucieka strasznie, sernik super. Kocham truskawki a w takim połączeniu ciasto musiało obłędnie smakować :))
OdpowiedzUsuńMrożone mogą jeszcze być, też czekam na te świeże, jeszcze trochę i witajcie koktajle, ciasta i taki sernik koniecznie! :))
OdpowiedzUsuńOj tak sernik, wygląda pysznie !
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie! ah, a ja tak lubię serniczki <3
OdpowiedzUsuńZnakomity, domowy sernik !
OdpowiedzUsuńWygląda wyśmienicie. Już sobie wyobrażam jak świetnie smakuje :)
OdpowiedzUsuńAle kusisz, wygląda ten sernik mega apetycznie :-)
OdpowiedzUsuń