Pierniczkowy zawrót głowy!

Wigilia już jutro, a ja nadal nie czuję że to święta. Pogoda iście wiosenna. Może to powinna być Wielkanoc, a nie Boże Narodzenie? Nie wiem już sama. Postanowiłam chociaż trochę wczuć się w klimat i podziałać w kuchni. Mój prezent od Mikołaja wczoraj wykorzystałam w pełni. Jest genialny! Najpierw na obiad pizza z tego przepisu. Potem przypomniałam sobie, że dzisiaj jadę spotkać się z moim mędrcem, mądrą kobietą, która pomaga mi nie zwariować. Ma do mnie anielską cierpliwość, mogę się jej wypłakać i po wkurzać opowiadając głupoty :) Zapomniałam jej kupić drobiazg na święta... więc szybko wymyśliłam, że mam metalowe, puste pudełko. Czym je zapełnić? Ano różnymi pierniczkami! Padło na trzy znalezione przepisy, zmodyfikowane przeze mnie. Robi się je błyskawicznie, więc jeśli chcecie skorzystać to polecam gorąco, bo warto! Wszystkie trzy sztuki wyszły przepyszne!


Lebkuchen – niemieckie pierniczki
Inspiracja zaczerpnięta od Agaty













Składniki:
125g masła
200g miodu płynnego
300g mąki
100g orzechów laskowych (w oryginale powinny być migdały, ale ja nie miałam)
4 łyżeczki przyprawy do piernika
1 łyżeczka cynamonu
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżeczki posiekanej kandyzowanej skórki pomarańczowej

dodatkowo: lukier
cukier puder
kilka łyżek ciepłej wody
sok z cytryny

Przygotowanie:
Miód i pokrojone w kostkę masło umieszczamy w rondelku i podgrzewamy na średnim ogniu, aż masło całkowicie się rozpuści. Zagotowujemy przez moment i odstawiamy na bok. Orzechy laskowe mielimy na piasek. W misce mieszamy ze sobą mąkę, przyprawę do piernika, cynamon, sodę oczyszczoną, proszek do pieczenia, zmielone orzechy laskowe i posiekaną skórkę kandyzowaną. Do wymieszanych suchych składników dodajemy jeszcze ciepły miód z masłem. Miksujemy całość do połączenia składników. Ciasto będzie ciepłe i lekkie. Dwie blachy do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia i zaczynamy rozgrzewać piekarnik do 180 stopni (termoobieg). Jeszcze z ciepłego ciasta formujemy w dłoniach kuleczki wielkości orzecha włoskiego. Układamy kuleczki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, w dużych odległościach od siebie. Gdy kuleczki będą gotowe, za pomocą dłoni spłaszczamy je. Pieczemy przez 14-15 minut i studzimy na kratce. Gdy pierniczki będą przestudzone, przygotowujemy lukier. W szerszej miseczce przesypujemy cukier puder, a następnie dodajemy do niego kilka kropek soku z cytryny i po łyżce wody, aż będzie miał kleistą i lepką konsystencję. Każdy piernik zanurzamy z jednej strony w lukrze. Odkładamy ponownie na kratce do stężenia.













Popękane pierniczki
Inspiracja zaczerpnięta od Doroty













Składniki:
125 g miękkiego masła
50 g cukru
łyżeczka przyprawy korzennej
pół łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
4 łyżki płynnego miodu
1 małe jajko
2 płaskie łyżeczki kakao
1 i 1/4 szklanki mąki pszennej

4-5 łyżek cukru pudru do obtaczania surowych ciastek

Przygotowanie:
Do masła dodać cukier, przyprawę korzenną, sodę i sól, zmiksować do połączenia składników. Dodać miód, jajko, kakao i połowę mąki, krótko zmiksować. Dodać resztę mąki, jeszcze raz zmiksować. Ciasto powinno być dość gęste. Rękami zwilżonymi w wodzie lepić kulki wielkości małego orzecha włoskiego. Obtaczać grubo w cukrze pudrze, kłaść na blaszkę w odległościach ok. 4-5 cm od siebie NIE spłaszczając ich. Piec ok. 20 minut w 170 stopniach.













Pierniczki
Inspiracja zaczerpnięta od Sary












   
Składniki:
500 g mąki
200 g miękkiego masła
1 duże jajko
100 g cukru pudru
4 łyżki miodu
2 1/2 łyżki przyprawy do piernika
2 łyżeczki sody

Przygotowanie:
Suche składniki wsypać do miski, wymieszać, dodać miód, masło, roztrzepane jajko i wyrobić gładkie ciasto. Ciasto rozwałkować na obsypanym mąką blacie na grubość 4 mm. Wykrawać różne kształty pierniczków. Układać je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w niewielkich odstępach. Piec w temperaturze 180 stopniach przez około 10 minut. Studzić na kratce.

 


Share this:

, , , , , , , ,

CONVERSATION

10 komentarze:

  1. Ile pysznych pierniczków! Świetny pomysł na prezent. Przy okazji przesyłam życzenia Zdrowych i Pogodnych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to było? Spierniczony dzień ;). Oj, żeby zawsze tylko tak się nam "pierniczyło" ;). Wesołych!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja niestety nie miałam czasu na robienie pierniczków :(( Twoje wyglądają pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne! Pięknie wyglądają, wspaniale pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie tam taka wiosenna aura nie przeszkadza. Nie czekam z tęsknotą na śnieg a na mikołaja. A mikołaj wcale nie musi z reniferami przyjeżdżać. Zawsze może je wymienić na motocykl ;-) Słodkości świąteczne wszelakie u Ciebie jak widzę, aż ślinka cieknie :-) Dziękuję Madziu za życzenia. Tobie też życzę wszystkiego świątecznego. Wesołych, spokojnych, leniwych i przepysznych Świąt w najbliższymi :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prawdziwy pierniczkowy zawrót głowy :) - tyle pyszności w jednym miejscu ;) Zabieram kilka do kawki korzennej ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierniczki to idealny prezent świąteczny!

    Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja się zastanawiałam, kto mi tyle nakomentował :] miło mi! i szkoda, że trafiam do Ciebie dopiero teraz.
    atmosferę świąt stwarzamy sobie sami. nie mam choinki, nie mam lampek, nie mam nic w domu świątecznego w tym roku. ale wystarczyło, że puściłam świąteczne piosenki, zapaliłam świece w całym mieszkaniu i napiłam się grzańca, bym poczuła, że nastał właśnie TEN czas :]

    OdpowiedzUsuń
  9. Ile pierniczkòw! Tylko pozazdrościć degustatorom :)
    Wesołych!

    OdpowiedzUsuń